Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kill z miasteczka Myszków. Mam przejechane 19832.60 kilometrów w tym 4487.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kill.bikestats.pl

Pogoda

    Pogoda w Myszkowie
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:685.60 km (w terenie 96.00 km; 14.00%)
Czas w ruchu:32:43
Średnia prędkość:20.96 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Suma podjazdów:3768 m
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:62.33 km i 2h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
107.80 km 22.00 km teren
05:20 h 20.21 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:644 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Rozpoczęcie jesieni

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 03.10.2014 | Komentarze 0

Rano nieprzyzwoicie zimno tylko 3,5C jestem zmuszony do ubioru długich spodni w południe już dużo cieplej ok 17C. W Zawierciu melduje się o 9 rano po serii zdjęć przy fontannie ruszamy do Hutek Kanek.  

Zawierciańskie zakończenie sezonu w Hutkach połączyłem z małą wycieczką po Jurze wraz z kolegą Jurasikiem. 


W drodze do Hutek


Hutki. Ognisko i całe towarzystwo w komplecie

W Hutkach po upieczeniu i zjedzeniu 2 kiełbas wyruszam w dalszą trasę. 


Widok z drogi Kwaśniów-Krzywopłoty


stare chałupy w Krzywopłotach


Na czarnym szlaku w Dolinie Wodącej


czarny w stronę Strzegowej

Za Strzegową trochę offroadu zalicza mój cross. Tutejsza glinka bardzo słabo przepuszczalna przez to morko i ślisko....


Podcisowe Kąpiołki

Za Wierbką Jurasik traci powietrze w kole i co jakieś 5km przymusowy postój i pompowanie...


E794 przed Pradłami


kolejne dopompowywanie.

Od Pradeł chowam aparat jadę już starymi drogami do domu.



Dane wyjazdu:
30.20 km 0.00 km teren
01:10 h 25.89 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:224 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Pierwsza gleba

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0

Powoli trzeba się przyzwyczajać do jazdy w blokach niestety na koniec o nich sobie zapomniałem i  pierwsza glebę zaliczyłem przed furtką ...


Dane wyjazdu:
11.40 km 0.00 km teren
00:28 h 24.43 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 46 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Test nowych butów

Piątek, 26 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0

Krótko i na temat pierwsze km w blokach spd...




Dane wyjazdu:
22.40 km 0.00 km teren
00:57 h 23.58 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 73 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Segmenty segmenty

Niedziela, 21 września 2014 · dodano: 22.09.2014 | Komentarze 0

Pogoda się zepsuła bo miałem rano jechać do Zawiercia skąd ruszała wycieczka FJ. Przez opady oficjalnie odwołana chociaż część osób przyjechał i pojechali do Rabsztyna.  Na pocieszenie samo pojechałem troszkę po obiedzie ...


Dane wyjazdu:
139.40 km 42.00 km teren
07:08 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:555 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Myszków-Gliwice

Czwartek, 18 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 0

I znowu plan był trochę inny a rzeczywistość inna. Początkowo miałem startować z Gliwic i stamtąd wracać ale rano stwierdziłem że szkoda czasu na dojazd i przejadę się od domu na rowerze w końcu rzadko obieram ten kierunek... 

Tak więc wyjeżdżam po 9 rano. Do Cynkowa jadę sobie po dobrze znanych terenach dopiero za Cynkowem skręcam w lublinieckie bezkresne lasy ...


Raz już tędy jechałem. Chwilę później jakieś 3-4km w głąb tego lasu miałem ciekawe spotkanie z dużym zwierzem z rodziny jeleniowatych (tak wnioskuje po ogromnym porożu) niestety zwierz szybko się spłoszył a ja zanim opanowałem emocje i wyciągnąłem aparat Jeleń uciekł w nieznane.


Po paru km pierwsze rozwidlenie - Dąbrowa Wielka.

Podobają mi się tutejsze lasy ponieważ są one mieszane.


Dalej miałem jechać cały czas lasem do Żyglina tymczasem leśne drogi wyprowadziły mnie wprost na asfalt z Bibiela.

W Miasteczku Śląskim podjechałem zobaczyć sobie tamtejszy dworzec oczywiście nie odbiega od innych śląskich i jest typowo zapuszczonym dworcem widmo :P Dalej zielonym szlakiem...


Ciekawa droga granitowa (przypomina mi myszkowskie krupówki) za torami w Miasteczku Śl. w stronę Tarnowskich G. Zastanawia mnie kiedy i w jakim celu powstała ?

Zielonym szlakiem jadę aż do Tworoga po drodze w brynku natrafiam na atrakcje dnia czyli kompleks pałacowy Von Donnfersmanków.


Pierwsze zabudowania Pałacu w Brynku przy zielonym szlaku


Wieża ciśnień i wjazd do kompleksu pałacowego


Wieża z zegarem od środka po prawej znajduje się tu również szkoła gimnazjum


Główny budynek kompleksu czyli Pałac z 1829 roku


Sam budynek lekko zaniedbany ale prezentuje się jeszcze okazale.

Opuszczając tą ciekawą miejscowość dalej kontynuuję wycieczkę po "krainie pałaców". W Tworogu też pałac niestety zdjęc nie robię jadę dalej już nie szlakiem do Wielowsi gdzie znów natrafiam na dworek/pałac 


Wielowieś - dwór i pałac z XVII w. Tu robię małą przerwę na posiłek w okolicznym skwerku. 

Od tej chwili teren z powrotem robi się troszkę pofałdowany, chyba znak że powróciła Wyż Śląska. 


Wielowieś-Toszek czyli nowa droga jeszcze oficjalnie nie otwarta przez co całkowicie pusta!

Tego dnia pokonuje sporo szutrów i leśnych dróg przez co wycieczka jest całkiem przyjemna :)


szutrowy szlak Wilkowiczki-Pniów

W Bycinie mała niespodzianka, zaraz przy wlocie do wsi odkrywam sporych rozmiarów ruiny pałacu. Jak znalazłem później w internecie ok. 2001 r. wyremontowana została przez prywatnego inwestora boczna elewacja, niestety pałac nie doczekał się dalszych prac


Pałac w Bycinie zbudowano ok. 1700 r.


Przystanek Taciszów - kolejny zapomniany dworzec. Za przejazdem parę km znowu jazdy lasem :)

Z racji tego że do pociągu mam jeszcze 2godz ciąg dalszy zwiedzania nowych pałacy tym razem kierunek Rudziniec.


Neoklasycystyczny pałac w Rudzińcu wybudowany został w 1860 roku dla rodziny von Ruffer – Rother. Obecnie niszczeje


Standard w tej wyprawie czyli szutrowy szlak za Łączą

I jeszcze ciekawy akcent:

Droga kasztanowców w stronę Rachowic. Nie mogą narzekać miejscowi mają gdzie jeździć i co podziwiać. 

I w tym miejscu kończy się jakby Polska a mianowicie najbliższe 2 miejscowości są opisane w języku niemieckim. Tak się zastanawiam w jakim to celu i gdzie ja jestem? Wracając do tematu 


Sośnicowice. Pałac z 1755 roku otoczony parkiem, w miejscu średniowiecznego zamku. Obecnie Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci. Czasu coraz mniej i robię tylko szybką fotkę za płotu :)

Później już tylko dojazd do Gliwic i trochę kręcenia po samym mieście- nawet nie było to wogólę uciążliwe. Na dworcu melduje się 20 min przed odjazdem pociągu więc spokojnie kupuje bilet i picie.


Godz 18 czas na powrót.

Podsumowanie:
Wycieczka bardzo udana nawet nie spodziewałem się takiej ilości napotkanych architektonicznych ciekawostek i do tego masa szuterków oraz pustych lokalnych dróg- a mówią że Śląsk zatłoczony ?! A generalnie czułem się tu jak w głębokim kieleckim jedynie górek mało :( 




Dane wyjazdu:
18.80 km 4.00 km teren
01:00 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 73 m
Kalorie: kcal
Rower:Meridka

Postęp w 2

Środa, 17 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0

Mały wypad z sąsiadem. Pojechaliśmy zobaczyć nową ścieżkę z Mjaczowa do Postępu niestety nie jest ona za długa bo raptem 2km. dalej już  trzeba jechać ruchliwą drogą:( 


Dane wyjazdu:
135.60 km 11.00 km teren
06:32 h 20.76 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:697 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Maluszyn

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 0

Początkowo plan był jechać w okolice Krakowa ale że rano nie chciało mi się wstać wybrałem kierunek przeciwny bardziej znani i płaski...

Dzień był dosyć wietrzny więc jechało mi się dosyć ciężko szczególnie do Mzurowa...

Aparat wyciągam dopiero na wysokości Koniecpola


Kozaków. Waląca się chata

Od tej chwili zaczynam podroż w "krainie" gdzie więcej można spotkać krów niż samochodów, bynajmniej w niedziele :P


Komin starej gorzelni za Starym Koniecpolem

Od Radoszewnicy jadę wzdłuż Pilicy aż do celu wycieczki czyli Maluszyna gdzie ku mojemu zdziwieniu było co fotografować i gdzie zjeść w spokoju drugie śniadanie. 


Pilica w Modlach


Maluszyn: Wieża bramna - pozostałość zespołu pałacowego Ostrowskich i Potockich


Wieża od frontu wraz z oficynę kuchenną i administracyjną.

Od Maluszyna zaczynam akcje powrót tym razem drugą stroną Pilicy


Puste ładne asfalty przed Koniecpolem

W Koniecpolu tankowanie na cpn'ie i dalej ku domowi już w coraz bardziej znanych okolicach. 


kolejne puste asfalty na odc Koniecpol-Łysaków

Podsumowanie: Trochę żałuję że nie wstałem wcześniej i nie zmobilizowałem się na coś ambitniejszego co czas ucieka i coraz krótsze mamy dni :( Poza tym w okolicach Koniecpola często natrafiałem na rozjechane żmije - czy to jakieś plagi egipskie czy ten teren tak ma ? 



Dane wyjazdu:
21.50 km 0.00 km teren
00:50 h 25.80 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:132 m
Kalorie: kcal
Rower:Meridka

Nowe trybo

Sobota, 13 września 2014 · dodano: 14.09.2014 | Komentarze 0

Kolejne ulepszenia starej Meridy tym razem zakupiłem  dwie przednie największe zębatki. Niestety jak się okazało średnia nie będzie pasować do mojego mocowania ramienia korby.  Muszą ją zwrócić. Po montażu oczywiście mały test... niestety do sztywności (lub luzu) korby można się nadal doczepić. W brew pozorom na tych szerokich i mniejszych kołach jeden segment(podjazd pod Jaworznicką) udało mi się szybciej zrobić niż na crosie ...



Dane wyjazdu:
22.50 km 0.00 km teren
00:50 h 27.00 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:138 m
Kalorie: kcal
Rower:Meridka

Szybko i krótko

Środa, 10 września 2014 · dodano: 13.09.2014 | Komentarze 0

Dobrze że jest Strava zawsze można jezdzić dla bicia samych segmentów :)



Dane wyjazdu:
53.00 km 7.00 km teren
02:24 h 22.08 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:296 m
Kalorie: kcal
Rower:Cross

Koziegłówki i 3 tysie

Niedziela, 7 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Niby nic nowego ale od Koziegłówek odkrywam kawałek nowych terenów, niestety od Pińczyc to już stare śmieci ...

ps. 3000km w tym roku już przejechane.